Nasza strona internetowa używa plików cookie (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych. Każdy ma możliwość wyłączenia plików cookie w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje.

Autoportret 3 (20) 2007

Z Katalog.Czasopism.pl

Przejdź do Autoportret lub Spisy treści 2007


okładka numeru
3 (20) 2007

jakub puchalski
i wyszedł uzdrowiony. przestrzenie zdrowia – przestrzenie snu
Ludzie chorzy od wieków zasypiali, marząc o tym, że następnego dnia obudzą się zdrowi, że ból czy inne cierpienie miną jak ręką odjął. Zazwyczaj cudowne uzdrowienie miało się dokonać za sprawą jakiegoś boga, np. starożytni Grecy udawali się do „świętej lecznicy” Asklepiosa w Epidauros, gdzie ów bóg osobiście zajmował się chorymi w czasie ich snu.


michał wiśniewski
sanatorium zatopione w górach. sądecki żegiestów
Skąd się wzięła moda na wakacyjne wyjazdy do sanatoriów? Dlaczego ludzie w ogóle zaczęli masowo podróżować w odległe miejsca? W XIX wieku stworzono ośmiogodzinny dzień pracy, dzięki czemu nagle pojawił się nieznany wcześniej „czas wolny”. A jak już gdzieś jechać, to najlepiej w ładne miejsce, np. w Beskid Sądecki do Żegiestowa. Czyniono tak przed wojną, dziś jednak ten popularny dawniej kurort zamienił się w miasto-widmo.


adam nadolny
wrócić do zdrowia. kultura międzywojennego szpitala
Na początku XX wieku szpitale z tzw. umieralni przekształciły się w miejsca, w których można było w pełni korzystać ze zdobyczy nowoczesnej medycyny. Architektura modernistyczna wprowadziła do szpitali porządek, organizację i czystość. Z wypracowanych wtedy rozwiązań architektonicznych korzystamy do dziś.


emiliano ranocchi
karlsbad w powietrzu
Każdego ranka, około piątej lub szóstej, wokół gorącego, nasycającego powietrze zapachem siarki źródła w centrum Karlsbadu zbiera się gromadka ludzi, którzy przez najbliższe dwie godziny wychylają jeden za drugim pełne kufle leczniczej wody. Kuracja przemienia się w towarzyski rytuał, podobnie zresztą jak cały pobyt w uzdrowisku, w którym wielu pisarzy dopatrywało się metafory świata i życia. Przyjrzyjmy się na chwilę temu mikroświatowi.


kathrin franke
od zakładu dla obłąkanych. znamienna historia pewnej instytucji (1876-2007)
Z niezwykłego jak na XIX wieku pomysłu – zakładu dla obłąkanych stosującego terapię „przez pracę” w gospodarstwie wiejskim – przetrwał do naszych czasów rozpadający się dworek i… połatany dywan. Historia okrutnie obeszła się z tą instytucją: dwie wojny światowe i czasy komunistyczne w NRD stopniowo niszczyły zarówno jej architekturę, jak i zespół zaangażowanych pracowników. Dzieje jednej instytucji, ale znamienne dla naszej części Europy.


michał mateusz duda
odpowiedź na diagnozę. fundacja maggie’s centre
Diagnoza: rak. Szok, rozpacz, oczekiwanie najgorszego. Mimo że większość nowotworów daje się skutecznie wyleczyć, nie ma chyba choroby, która stanowiłaby w naszych czasach większe wyzwanie dla człowieka. Chorzy potrzebują nadziei, wsparcia i informacji, a nie bezduszności, jaką oferuje im najczęściej służba zdrowia. Fundacja Maggie’s Centre dąży do zmiany tego stanu rzeczy przez budowanie przyjaznych klinik leczniczych.


juliusz woźny
choroba i artysta. linoryty józefa gielniaka
Józef Gielniak, uznawany za jednego z najwybitniejszych polskich grafików, drugą połowę swojego krótkiego życia spędził w sanatorium. Choroba uniemożliwiała młodemu artyście kontakt z farbami olejnymi, dlatego też poświęcił się w całości tworzeniu linorytów, doprowadzając tę niezbyt zazwyczaj poważaną technikę do prawdziwego mistrzostwa. Tak oto sztuka potrafiła znaleźć dla siebie ujście w miejscu odciętym od świata i przemówić przez człowieka, który swoje prace wycinał nożykiem w linoleum.


bernadeta stano
oczyścić przez wizualizację. wnętrza grzegorza sztwiertni
O wystroju wnętrza bytomskiej Galerii „Kronika” stworzonym przez Grzegorza Sztwiertnię opowiada Bernadeta Stano.


agnieszka szeffel
przestrzeń zdrowia à rebours. czyli szpital w telewizji
Kultura od zawsze starała się oswoić człowieka z cierpieniem i śmiercią, a jednym ze współczesnych przejawów tego zjawiska – przekonuje autorka – są seriale telewizyjne rozgrywające się w szpitalach, jak Szpital na peryferiach, Ostry dyżur, Na dobre i na złe czy Królestwo. Zapraszamy na krótką wycieczkę do świata małego ekranu.


łucja piekarska-duraj
zdrowie na wystawie. krakowskie muzea medyczne
Opowieść o dwóch muzeach krakowskich i jednym angielskim, które łączy wspólny temat – zdrowie. Zobaczymy różne sposoby prezentacji tego zagadnienia: od powiązania go z historią życia konkretnej osoby (krakowskiego aptekarza) do spojrzenia historycznego i naukowego.


marta smagacz
sanus per aquam, czyli nowoczesność i elegancja
Czy mówi coś Państwu pojęcie sanus per aquam? Zdrowie poprzez wodę? Nie? To przecież spa – zyskująca na popularności forma… no właśnie, forma czego? Zaskakujących kontekstów tej współczesnej odmiany wodolecznictwa poszukuje Marta Smagacz.


levente polyàk
przy źródle. budapeszt jako miasto-zdrój
Sauna to cudowne miejsce. Oczyszczające pory naprzemienne uderzenia ciepłej pary i chłodu wody w basenie, relaks, zrzucenie z siebie trosk zewnętrznego świata; chwila wytchnienia dla ciała i duszy. Z takich rozkoszy znany był Budapeszt w latach trzydziestych XX wieku, ale i dziś działa tam niejedna łaźnia. Coraz częściej padają pytania o społeczny kontekst tego rodzaju miejsc.


jurij striekałowski
„i tworzą sobie nie mycie, a mękę”. rosyjska łaźnia od nestora do żeni łukaszyna
O łaźniach rosyjskich – będących obok wódki, Gagarina i kałasznikowa jednym z mitów tego kraju – i o ich bogatej, choć specyficznej, obyczajowości, a także o zanikającej niestety „kulturze łaźni”.


vladimír czumalo
radość i uciecha. uzdrowiska w czechach, na morawach i śląsku
Historia czeskich, morawskich i śląskich uzdrowisk od XVI wieku do czasów dzisiejszych.


julia ruminiecka
poza fasadą, czyli inna forma komunikacji
Fasada – wiadomo – to wizytówka budowli. Tak jak na drugiego człowieka patrzymy przez jego twarz, tak na budynki właśnie przez fasady. Skąd zatem chęć wyjścia „poza”? Współcześnie coraz częściej musimy polegać na rozmaitych „fasadach” (np. reklamach), aby poradzić sobie z zalewem informacji. Nie lubimy jednak, kiedy się nami manipuluje, podtykając nam pod nos rozmaite schematy. Stąd właśnie potrzeba powrotu do naturalności i spontaniczności.


WERSJA ANG.


jakub puchalski
and he came out healed. spaces of health – spaces of dream
For centuries sick people fell asleep dreaming that the next day they would wake up in good health, their pain miraculously gone. Usually, miraculous healing was to happen through the intervention of a god. The Ancient Greeks, for example, travelled to the sanctuary of Asclepius in Epidaurus where the god personally visited the sick when they were asleep.


michał wiśniewski
a spa lost in the mountains. żegiestów in the beskid sądecki mountains
How did the fashion to spend one’s holiday in a spa originate? Why did so many people begin to travel to faraway places at all? The 19th century saw the introduction of the first eight hour long working day, which gave rise to the concept of ‘leisure time.’ If one were to spend it travelling, why not visit a nice place, such as Żegiestów in the Beskid Sądecki mountains? Once a fashionable spa town, it has turned into a ghost town since WWII.


adam nadolny
how to be restored to health. culture in hospitals in the interwar period
At the beginning of the 20th century hospitals ceased to be places where people came to die and instead offered people treatment with the latest medical developments. Modernist architecture introduced order, good organisation and cleanliness into hospitals. Some architectural solutions from that time are still in use.


emiliano ranocchi
karlsbad in the air
At about 5 or 6 o’clock every day a group of people gather around a hot spring where the air is permeated with the smell of sulphur. Within the next two hours they will drink up several mugs of healing water. The treatment becomes a social ritual, like the stay in the spa itself, which many writers regard as a metaphor of life and of the world. Let us have a closer look at this micro-world.


kathrin franke
from a hospital for the mentally ill. the changing fates of an institution (1876-2007)
Only a derelict manor house and a patched up carpet remain of an uncharacteristic 19th century mental hospital in which the ‘healing through work’ treatment was given in a country manor. History has been ruthless to this institution: the two world wars and communist times in the German Democratic Republic gradually destroyed its architecture and depleted its devoted personnel. This is a story of a single institution which reflects the history of this part of Europe.


michał mateusz duda
an answer to the diagnosis. maggie’s centre foundation
The diagnosis is ‘cancer.’ The reaction is shock, despair, waiting for the worst. Even though the majority of tumours are curable, there is perhaps no other illness in our times that poses such a challenge to a person. The sick need hope, support and information, not the callousness of the health service with which they are often faced. The Maggie’s Centre Foundation strives to change this attitude by building patient-friendly clinics.


juliusz woźny
illness and the artist. linoleum block prints by józef gielniak
Józef Gielniak, regarded as one of the most outstanding Polish graphic artists, spent the second part of his short life in a sanatorium. His illness made it impossible for the young artist to use oil paints so he devoted his time to making linocuts and eventually mastered this often underrated technique. His art was created in a place cut off from the rest of the world and it spoke through a person who used a small knife to cut out his works in linoleum.


bernadeta stano
purification through visualisation. grzegorz sztwiertnia’s interiors
Bernadeta Stano writes about the interior design of Bytom’s Galeria „Kronika” created by Grzegorz Sztwiertnia.


agnieszka szeffel
the space of health à rebours. hospital on TV
Culture has always tried to make people accustomed to suffering and death. These days, the author argues, it takes place in TV series such as ‘Hospital in the Suburbs,’ ‘Casualty,’ ‘Come Rain or Shine’ and ‘Kingdom.’ Enjoy a short outing into the world of the small screen.


łucja piekarska-duraj
health in a showcase. cracow’s medical museums
A story of two Cracovian museums and an English one, which share the subject of their exhibitions: health. We will see different ways of presenting the same issue: either from the point of view of one person’s life (a Cracovian pharmacist’s) or from a historical-academic perspective.


marta smagacz
sanus per aquam, or modernity and elegance
Does the phrase sanus per aquam ring a bell? Health through water? It doesn’t? Why, it is spa for short – a more and more popular form of... well, a form of what exactly? Marta Smagacz is on the lookout for unexpected contexts of this contemporary kind of hydrotherapy.


levente polyàk
at a spring. budapest as a spa-city
The sauna is a wonderful place. Skin purifying hot steam rushes and plunges in cold pool water are a relaxing way of getting away from everyday concerns, offering a moment of rest for body and soul. Budapest was well-known for these pleasures in the 1930s and it still boasts several bath houses. The social context of these places receives more and more attention.


jurij striekałowski
„and they suffer pain instead of a wash”. russian baths from nestor to zhenya lukashin
An article about Russian baths which are one of the country’s myths along with vodka, Gagarin and the kalashikov. Also about many peculiar customs associated with baths in Russia and the disappearing ‘culture of the bath house.’


vladimír czumalo
oy and indulgence. health resorts in bohemia, moravia and silesia
An outline of the history of Bohemian, Moravian and Silesian health resorts from the 16th century to the contemporary times.


julia ruminiecka
beyond the façade. a different form of communication
The façade is commonly known to be the showpiece of the building. Just as we perceive other people through their faces, we perceive buildings through their façades. Whence the need to go ‘beyond’? Nowadays more and more often we have to rely on various ‘façades’ (eg. advertisements) to cope with the infoglut. And yet we do not like being manipulated by being fed clichés – hence the need to go back to simplicity and spontaneity.