Nasza strona internetowa używa plików cookie (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych. Każdy ma możliwość wyłączenia plików cookie w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje.

Porcys 10/2004

Z Katalog.Czasopism.pl

Wersja Skrypt importujący tekst (dyskusja) z dnia 00:53, 30 lis 2005

(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)

Przejdź do Porcys lub Spisy treści 2004


Plik:896 2004-10-01.jpg
okładka numeru 10/2004


Recenzje

Brian Wilson: SMiLE
Jesteśmy dumnymi świadkami wydarzenia o randze historycznej w perspektywie całej chronologii muzyki rozrywkowej: po trzydziestu ośmiu latach Brian Wilson, opętany geniusz swobodnie spełniający dla popu rolę Beethovena, zamknął być może najbardziej frapujący i unikatowy rozdział w dziejach rocka, kompilując ostatecznie oficjalną wersję najsłynniejszego zatraconego albumu fonografii, "nastoletniej symfonii do Boga", zarzuconej po usłyszeniu skrawków powstającego symultanicznie Sgt. Pepper's. (...) Zarejestrowane pół roku temu utwory o nieskazitelnej, niebiańskiej wartości kompozycyjnej, (...) zachowały, lub wręcz przewyższają świeżością nagrania Beach Boys z lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych, ale nie noszą żadnych znamion "nowoczesnej" produkcji. Od czasu „Kid A” Radiohead po prostu nie było wśród premier porównywalnego wydarzenia artystycznego. (...)

Interpol: Antics
Romantyczni nowofalowcy z Nowego Jorku follow-upują sławny debiut sprzed dwóch lat, Turn On The Bright Lights.

Black Dice: Creature Comforts
Onegdaj eksperymentalni, abstrakcyjni hardcore'owcy, dziś Black Dice liderują wszelkim przejawom kreatywnego, progresywnego noise'u, w jego najsubtelniejszych odmianach. (…)

Amon Tobin: Recorded Live

Morrissey: You Are The Quarry
Przypuszczalnie najwybitniejszy autor tekstów w dziejach rocka przedstawia siódmy studyjny, pierwszy od sześciu lat album w solowej karierze.

Cure: Cure
(...) odwrotnie, niż wskazuje większość polskich publikacji, self-titled plasuje się, w przeciwieństwie do starannego poprzednika „Bloodflowers”, wśród mizerniejszych punktów bogatego katalogu zespołu.(...)

Daft Punk: Daft Club
Po wspaniałym drugim albumie Discovery z 2001, francuski duet kreatywnych pop-house'owców odcina kupony od sukcesu artystycznego i komercyjnego (...)

Askeleton: Angry Album -Or- Psychic Songs
Chwaleni w drugim obiegu niezal-popowcy na dorobku posiadają przebłyski oryginalności i radzą sobie w konwencji, ale ostatecznie lądują jak sprawna kopia bandów w rodzaju Spoona (...)

Liars: They Were Wrong, So We Drowned
(...) Ich odwaga w biegunowej wręcz modyfikacji stylistyki warta jest uznania na własnych prawach, lecz szczerze, wskutek hipnotycznych pętli i hałaśliwych, mrocznych wyładowań nie wynika nic, co by nas jakoś szczególnie zainteresowało.

Junior Boys: Last Exit
(...) na „Last Exit” KAŻDY utwór wymiata w stopniu piorunującym, składając się w sumie na ręce-w-dół najlepszą tegoroczną płytę beatową. Perła w morzu słonego średniactwa 2004; muzyka dwudziestego drugiego wieku.

Devendra Banhart: Rejoicing In The Hands
Ciężko uwierzyć, ale ten odkryty (stąd wydający w jego wytworni) przez Michaela Girę młody bard już stał się liderem rozkwitającej nowej fali niezal-folku, pilotując reprezentującą ją kompilację Golden Apples Of The Sun. (...)

N.E.R.D.: Fly Or Die
Wspaniała ekipa producencka Neptunes rozczarowuje ponownie na drugim krążku własnego popowego projektu (...)

Probot: Probot

Bonnie „Prince” Billy: Sings Greatest Palace Music
Ten składak zbiera klasyczne utwory Palace zarejestrowane ponownie, odgrywając marginalną rolę w gdzieniegdzie wybitnej dyskografii kultowego alt-country'owca.

Björk: Medulla
Po asekuracyjnym, zachowawczym „Vespertine” sprzed trzech lat, islandzka geniuszka decyduje się na album eksperymentalny, redukując aranżacje głównie do ludzkiego głosu, a na mikrofonach gości plejada kontrybutorów (wśród nich Robert Wyatt, Mike Patton, Rahzel).


Playlist

Sistars, „Sutra”

Marcin Rozynek, „Następny będziesz ty”

Tosca, „Honey”

Wevie Stonder, „Cowboys”

Galaxie 500, „Tell Me”

Papa Dance, „Historyjka z talii kart”

Maroon 5, „This Love”

Pulp „F.E.E.L.I.N.G.C.A.L.L.E.D.L.O.V.E”

American Music Club, „Mr. Lucky”

I:Cube, „Oblivion”

Dr. Miod, „18-latka”

Q. Lazzarus, „Goodbye Horses”

Halo Benders, „Surfer's Haze”

Tok Tok Vs. Soffy O., „Day Of Mine (Ludicrous Idiots)”


Listy

Marcin Rozynek

X spraw

PJ Harvey

R.E.M.

Metakrytyka

Coma

Maroon 5

SMiLE


Specjalne

Relacja z koncertu: Liars