LAMUS 2 (8) 2011
Z Katalog.Czasopism.pl
Przejdź do LAMUS lub Spisy treści 2011
Temat numeru: Fotografia/Refleksy
OD REDAKCJI
Włodzimierz Nowaczyk
KOLEKCJA FOTOGRAFII CEZAREGO PIECZYŃSKIEGO
Kamila Leśniak
NIE TYLKO PAMIĄTKA. FOTOGRAFIE RODZINNE W REALIZACJACH PLASTYCZNYCH
Arkadiusz Kalin
„NIEWINNY W LETNIEJ BŁYSKAWICY” - O JEDNYM WIERSZU ZBIGNIEWA HERBERTA
Anna Jarmuszkiewicz
FOTOGRAFIA I PAMIĘĆ POST-TRAUMATYCZNA. PRZYKŁAD PENSJONATU PIOTRA PAZIŃSKIEGO
Mirosława Kozłowska
O FOTOGRAFII TEATRALNEJ
Barbara Trojanowska
„LUSTRO OBDARZONE PAMIĘCIĄ" - FOTOGRAFIA JAKO OBRAZ
Adam Sobota
NAWIGACJA W PONOWOCZESNOŚCI
Lech Lechowicz
ODKRYWANIE GENIUSZA FOTOGRAFII
Krzysztof Jurecki
ASPEKTY FOTOGRAFII POLSKIEJ Z PIERWSZEGO DZIESIĘCIOLECIA XXI WIEKU
CEZARY PIECZYŃSKI - sylwetka kolekcjonera
OD REDAKCJI
Nie należałam przed laty do stronników „profoto”, uznając że to sprawa rzemiosła i że autorzy obrazów powstałych dzięki zastosowaniu techniki fotografii, nie powinni konkurować ze sztukami pięknymi, co najwyżej – użytkowymi. Rzeczywistość ostatnich kilku dekad przyspieszyła gwałtownie, a dokonujące się zmiany i przeobrażenia w obrębie (ruchomego) obrazu, doprowadziły do zaprzeczenia dotychczasowego status quo sztuki jako całości, tak zasadniczo, że bez wstydu (i trochę bezwiednie) zmieniłam zdanie. Fotografia zmienia się, pokazuje wciąż nowe oblicza, opalizuje różnorodnością zastosowań, ale też odmianami w swej własnej strukturze, co pokazał dobitnie film, a ostatnio demonstruje naszej wyobraźni cyfryzacja, której możliwości do końca pewnie jeszcze nie znamy. Bez wątpienia stała się dyscypliną sztuki – dziś jedną z wiodących – z równie rozbudowaną strukturą, z jaką mieliśmy wcześniej do czynienia w przypadku klasycznych rodzajów i gatunków sztuk pięknych. Doświadczamy jej w praktyce dnia codziennego znacznie silniej, niż w przeszłości manifestowało swą pozycję i siłę oddziaływania malarstwo i inne – wysokie – rodzaje sztuk, bo fotografia jest egalitarna: tak w sensie twórcy, jak odbiorcy. Pojawia się w rozmaitych sferach życia – w dokumencie publicznym i bardzo intymnym, w przestrzeni świątecznej (wszechobecne portrety, „monidło” jako arcyciekawe zjawisko z dziedziny antropologii kultury) świeckiej i religijnej, w nauce i technologii. Wybierając temat numeru zauważyliśmy – i podniósł ten wątek Zbyszek Sejwa – że dochodzimy do momentu, gdy fotografia w jej masowości przestaje być sztuką, pozostając jednocześnie bez wątpienia narzędziem i formą sztuki, a ponadto, że ciekawy wydaje się dziś paradoks niewidocznego w fotografii. Dla ósmego zeszytu „Lamusa” obszarem zainteresowania uczyniliśmy kulturę w szerokim znaczeniu tego słowa. Wszystkie zamieszczone w nim teksty „przyglądają się fotografii” poprzez konkretne przykłady szczegółowych dyscyplin: literatury (wraz z poezją), sztuki (nie tylko tzw. nowych mediów, ale istocie myślenia o sztuce), teatru (i filmu), filozofii. Założyliśmy, że to dyscyplina bliska i dobrze znana współczesnym, dlatego zrezygnowaliśmy z prób opisania historii fotografii en bloc wraz z jej podziałami szczegółowymi, pragnąc skupić się na pokazaniu wszechstronności medium, które opanowało i wciąż zmienia współczesność. - Gabriela Balcerzak