Nasza strona internetowa używa plików cookie (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych. Każdy ma możliwość wyłączenia plików cookie w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje.

Kozirynek - Robert Konca, PREZYDENT OBAMA ZABIJA MUCHĘ: Różnice pomiędzy wersjami

Z Katalog.Czasopism.pl

(Nowa strona: <p align="right">Kategoria: Przedruki<br /><font size="2">''Publikacja za zgodą autora i redakcji.''</font></p> <br /> <br /> '''Prezydent Obama zabija muchę...)
 
 
Linia 47: Linia 47:
  
  
'''Robert Konca''' - ur. 1970. Tomiki poetyckie: ''Herezje'' (Siedlce 1996), ''Eter'' (Liw 2006). Publikował w Słowie, Sycynie, Krzywym Kole Literatury, Bazarze Poetyckim, Templum Novum, Siedleckim Nieregularniku Literackim, Gazecie Wyborczej, Nieznanym Świecie, Kwartalniku Kulturalnym "Kozirynek" oraz antologiach. Członek siedleckiej grupy literackiej "Ogród"; założyciel nieformalnego stowarzyszenia poetów Klub im. Julio Cortazara.
+
'''[[Konca Robert|Robert Konca]]''' - ur. 1970. Tomiki poetyckie: ''Herezje'' (Siedlce 1996), ''Eter'' (Liw 2006). Publikował w „Słowie”, „Sycynie”, „Krzywym Kole Literatury”, „Bazarze Poetyckim”, „Templum Novum”, „Siedleckim Nieregularniku Literackim”, „Gazecie Wyborczej”, „Nieznanym Świecie”, Kwartalniku Kulturalnym „[[Kozirynek|Kozirynek]” oraz antologiach. Członek siedleckiej grupy literackiej „Ogród”; założyciel nieformalnego stowarzyszenia poetów Klub im. Julio Cortazara.
  
 
[[Kategoria:Przedruki]]
 
[[Kategoria:Przedruki]]

Aktualna wersja na dzień 20:30, 21 paź 2010

Kategoria: Przedruki
Publikacja za zgodą autora i redakcji.



Prezydent Obama zabija muchę

Na oczach milionów przerażonych telewidzów
prezydent Obama zabija muchę,
błyskawicznym, kocim ruchem,
po czym zwraca się do obiektywu
z chłopięcym, szelmowskim uśmiechem.
Dziennikarz prowadzący wywiad z prezydentem
pluje mu w twarz mówiąc ze wstrętem:
Jesteś mordercą…

W ilu jeszcze równoległych światach
prezydent Obama zabija muchę
(czy jest to ta sama mucha
i ten sam Obama
gwiazdy ontologii mają
podzielone zdania).
Czy dziennikarz bije brawo
podziwiając sprawność rozmówcy
a może rzuca w niego butem
jak w Dablju Busha?
Czy wrażliwsze jednostki przed ekranem
czują że coś w nich umarło?
I jak działalność Obamy
wpływa na populację muchowatych
i na tak zwany efekt cieplarniany
w poszczególnych szkatułkach wszechświata…

Czy ktoś by uwierzył
w tych dziwnych wymiarach
(a w każdym nieco inne
śnią się scenariusze)
że istnieje taki świat jak ten
gdzie prezydent Obama
też zabija muchę
z szelmowskim błyskiem w oczach,
wołając: Tak, możemy!
za co pewnej nocy zostaje ukarany
pokojową nagrodą Nobla…


Wiersz pochodzi z czasopisma „Kozirynek” nr X (Jesień 2009).


Robert Konca - ur. 1970. Tomiki poetyckie: Herezje (Siedlce 1996), Eter (Liw 2006). Publikował w „Słowie”, „Sycynie”, „Krzywym Kole Literatury”, „Bazarze Poetyckim”, „Templum Novum”, „Siedleckim Nieregularniku Literackim”, „Gazecie Wyborczej”, „Nieznanym Świecie”, Kwartalniku Kulturalnym „[[Kozirynek|Kozirynek]” oraz antologiach. Członek siedleckiej grupy literackiej „Ogród”; założyciel nieformalnego stowarzyszenia poetów Klub im. Julio Cortazara.