Morele i Grejpfruty 2/2007: Różnice pomiędzy wersjami
Z Katalog.Czasopism.pl
(okładka) |
(spis treści) |
||
| Linia 3: | Linia 3: | ||
[[Image:Mig_2_07.jpg|thumb|160px|okładka numeru 2/2007]] | [[Image:Mig_2_07.jpg|thumb|160px|okładka numeru 2/2007]] | ||
| − | ... | + | '''TEATR ROZMOWY''' <br /> |
| + | |||
| + | '''Dariusz Łukaszewski''' <br /> | ||
| + | WIKTOR JEROFIEJEW <br /> | ||
| + | To jest moja ósma podróż w tym miesiącu, i wszędzie mnie pytają na konferencjach prasowych, czy znam ich współczesną literaturę: holenderską, włoską, fińską i tak dalej, a ja po prostu nie mam czasu tego wszystkiego czytać. | ||
| + | |||
| + | |||
| + | '''CZYTELNIA CZŁOWIEKA DLA LUDZI ''' <br /> | ||
| + | |||
| + | '''Wiktor Jerofiejew''' <br /> | ||
| + | PAPUGA <br /> | ||
| + | Opowiadanie: dziecko zostaje skatowane na śmierć, żeby wymusić obciążające je zeznania. Powód zajścia jest niewiarygodnie błahy. <br /> | ||
| + | |||
| + | '''Wiktor Jerofiejew''' <br /> | ||
| + | WIKTOR O WIENIEDIKCIE <br /> | ||
| + | Jak dobrze , że pan nie umarł – mówią mi ludzie, podsuwając do podpisu „Moskwę-Pietuszki”. <br /> | ||
| + | |||
| + | MAGAZYNEK <br /> | ||
| + | Nie do końca przeładowany | ||
| + | |||
| + | |||
| + | '''TEATR ROZMOWY''' <br /> | ||
| + | |||
| + | '''Dariusz Łukaszewski''' <br /> | ||
| + | OLEG ŻUKOWSKI <br /> | ||
| + | aktor, twórca „Szkoły dla głupców” <br /> | ||
| + | Nie jestem przyjacielem komercji. <br /> | ||
| + | Oleg Żukowski <br /> | ||
| + | |||
| + | MAGAZYNEK <br /> | ||
| + | Nie do końca przeładowany <br /> | ||
| + | |||
| + | '''Jacek Marciniak''' <br /> | ||
| + | ZAPASIEWICZ GRA BECKETTA <br /> | ||
| + | Dzisiaj ludzie mają swoich idoli i chcą, żeby zawsze pozostawali tacy sami. Gdy aktor wychodzi i coś do nas mówi, to jest zupełnie nieważne, co mówi, tylko kim jest – to jest ten, co na Mazurach ma domek, bo czytałem w „Vivie”. <br /> | ||
| + | Zbigniew Zapasiewicz <br /> | ||
| + | |||
| + | '''Antoni Libera''' <br /> | ||
| + | GODOT W TEATRZE WSPÓŁCZESNYM <br /> | ||
| + | Fragment książki o Samuelu Becketcie przygotowanej dla wydawnictwa Znak <br /> | ||
| + | |||
| + | '''Błażej Baraniak''' <br /> | ||
| + | PODRÓŻE TEATRALNE <br /> | ||
| + | Październik 2007 | ||
| + | |||
| + | |||
| + | '''MUZYKI & MUZYCY''' <br /> | ||
| + | |||
| + | '''Dariusz Łukaszewski''' <br /> | ||
| + | ŁUKASZ KUROPACZEWSKI <br /> | ||
| + | Trzy tygodnie przed debiutem w Carnegie Hall <br /> | ||
| + | |||
| + | '''Dariusz Łukaszewski''' <br /> | ||
| + | SOYKA <br /> | ||
| + | Ojciec Święty był już bardzo chory, gdy dla niego graliśmy. Siedział na wózku. Ale widać było, że słucha. Potem, kiedy podeszliśmy do ucałowania pierścienia, powiedział: „Brawo!”. Zdołał to powiedzieć, więc widocznie chciał to powiedzieć. | ||
| + | |||
| + | |||
| + | '''ODŚWIEŻACZ''' <br /> | ||
| + | |||
| + | '''Łukasz Stern''' <br /> | ||
| + | MOJE ODKRYCIE KSIĘDZA BISKUPA ANTONIEGO DŁUGOSZA <br /> | ||
| + | Wysłałem się na targ po pomidory malinowe. Była sobota, na drugi dzień miała być niedziela. Wszystko trochę zwolniło. (...) Kiedy wyrzucałem do kosza malinowy przecier, mój wzrok zahaczył o zdanie: „Nie dręczmy dzieci pacierzem”... <br /> | ||
| + | |||
| + | MAGAZYNEK <br /> | ||
| + | Nie do końca przeładowany | ||
| + | |||
| + | |||
| + | '''CZYTELNIA CZŁOWIEKA DLA LUDZI''' <br /> | ||
| + | |||
| + | '''John Worker''' <br /> | ||
| + | MOJE KINO <br /> | ||
| + | Laura przetoczyła się przez łóżko, niczym galopujący koń. „jak byłam mała, wchodziłam na wysokie drzewa, chciałam dotknąć nieba”. Jej uśmiech rozrywa chmury za oknem i wiem na pewno, że deszcz nie spadnie. Śmiejemy się często, bo porażką byłoby uśmiechać się rzadziej. Rano wyprowadza psa. Myślę o Laurze. <br /> | ||
| + | |||
| + | '''Ludwik Cichy''' <br /> | ||
| + | ANKA CZEŚĆ, <br /> | ||
| + | Anka cześć, <br /> | ||
| + | siedzę na ławce w Szczecinie, na Wałach Chrobrego, i rzucam palenie. Na pustej jezdni żywy kot leniwie drapie się pod pachą. Nawet nie chcę myśleć co będzie, gdy niewysoki, metr sześćdziesiąt, cham uzbrojony w samochód wypruje zza zakrętu, i na dodatek okaże się, że jest to człowiek, który jest kobietą. Odwracam wzrok i dalej rzucam palenie. | ||
| + | |||
| + | |||
| + | '''MALARZE''' <br /> | ||
| + | |||
| + | '''Dariusz Łukaszewski''' <br /> | ||
| + | ANDRZEJ OKIŃCZYC <br /> | ||
| + | Bywa, że w trakcie pracy jestem tak zaskakiwany przez różnego typu plany, światło, początki barwne, że czasami to one zaczynają prowadzić, i ja się temu poddaję. Obraz jest przygodą, bo wszystko się może zdarzyć podczas realizacji. Nie można sobie niczego zaplanować do końca. I to jest najfajniejsze w tym wszystkim. <br /> | ||
| + | Andrzej Okińczyc | ||
| + | |||
[[Kategoria: Spisy treści 2007]] | [[Kategoria: Spisy treści 2007]] | ||
Aktualna wersja na dzień 16:47, 19 lut 2008
Przejdź do Morele i Grejpfruty lub Spisy treści 2007
TEATR ROZMOWY
Dariusz Łukaszewski
WIKTOR JEROFIEJEW
To jest moja ósma podróż w tym miesiącu, i wszędzie mnie pytają na konferencjach prasowych, czy znam ich współczesną literaturę: holenderską, włoską, fińską i tak dalej, a ja po prostu nie mam czasu tego wszystkiego czytać.
CZYTELNIA CZŁOWIEKA DLA LUDZI
Wiktor Jerofiejew
PAPUGA
Opowiadanie: dziecko zostaje skatowane na śmierć, żeby wymusić obciążające je zeznania. Powód zajścia jest niewiarygodnie błahy.
Wiktor Jerofiejew
WIKTOR O WIENIEDIKCIE
Jak dobrze , że pan nie umarł – mówią mi ludzie, podsuwając do podpisu „Moskwę-Pietuszki”.
MAGAZYNEK
Nie do końca przeładowany
TEATR ROZMOWY
Dariusz Łukaszewski
OLEG ŻUKOWSKI
aktor, twórca „Szkoły dla głupców”
Nie jestem przyjacielem komercji.
Oleg Żukowski
MAGAZYNEK
Nie do końca przeładowany
Jacek Marciniak
ZAPASIEWICZ GRA BECKETTA
Dzisiaj ludzie mają swoich idoli i chcą, żeby zawsze pozostawali tacy sami. Gdy aktor wychodzi i coś do nas mówi, to jest zupełnie nieważne, co mówi, tylko kim jest – to jest ten, co na Mazurach ma domek, bo czytałem w „Vivie”.
Zbigniew Zapasiewicz
Antoni Libera
GODOT W TEATRZE WSPÓŁCZESNYM
Fragment książki o Samuelu Becketcie przygotowanej dla wydawnictwa Znak
Błażej Baraniak
PODRÓŻE TEATRALNE
Październik 2007
MUZYKI & MUZYCY
Dariusz Łukaszewski
ŁUKASZ KUROPACZEWSKI
Trzy tygodnie przed debiutem w Carnegie Hall
Dariusz Łukaszewski
SOYKA
Ojciec Święty był już bardzo chory, gdy dla niego graliśmy. Siedział na wózku. Ale widać było, że słucha. Potem, kiedy podeszliśmy do ucałowania pierścienia, powiedział: „Brawo!”. Zdołał to powiedzieć, więc widocznie chciał to powiedzieć.
ODŚWIEŻACZ
Łukasz Stern
MOJE ODKRYCIE KSIĘDZA BISKUPA ANTONIEGO DŁUGOSZA
Wysłałem się na targ po pomidory malinowe. Była sobota, na drugi dzień miała być niedziela. Wszystko trochę zwolniło. (...) Kiedy wyrzucałem do kosza malinowy przecier, mój wzrok zahaczył o zdanie: „Nie dręczmy dzieci pacierzem”...
MAGAZYNEK
Nie do końca przeładowany
CZYTELNIA CZŁOWIEKA DLA LUDZI
John Worker
MOJE KINO
Laura przetoczyła się przez łóżko, niczym galopujący koń. „jak byłam mała, wchodziłam na wysokie drzewa, chciałam dotknąć nieba”. Jej uśmiech rozrywa chmury za oknem i wiem na pewno, że deszcz nie spadnie. Śmiejemy się często, bo porażką byłoby uśmiechać się rzadziej. Rano wyprowadza psa. Myślę o Laurze.
Ludwik Cichy
ANKA CZEŚĆ,
Anka cześć,
siedzę na ławce w Szczecinie, na Wałach Chrobrego, i rzucam palenie. Na pustej jezdni żywy kot leniwie drapie się pod pachą. Nawet nie chcę myśleć co będzie, gdy niewysoki, metr sześćdziesiąt, cham uzbrojony w samochód wypruje zza zakrętu, i na dodatek okaże się, że jest to człowiek, który jest kobietą. Odwracam wzrok i dalej rzucam palenie.
MALARZE
Dariusz Łukaszewski
ANDRZEJ OKIŃCZYC
Bywa, że w trakcie pracy jestem tak zaskakiwany przez różnego typu plany, światło, początki barwne, że czasami to one zaczynają prowadzić, i ja się temu poddaję. Obraz jest przygodą, bo wszystko się może zdarzyć podczas realizacji. Nie można sobie niczego zaplanować do końca. I to jest najfajniejsze w tym wszystkim.
Andrzej Okińczyc