Dekada Literacka 3 (246) 2011

okładka numeru
3 (246) 2011

KALEJDOSKOPISANIE. ANTOLOGIA OPOWIADAŃ PORTUGALSKOJĘZYCZNYCH AUTORÓW AFRYKAŃSKICH

Słowo wstępne

RENATA DÍAZ-SZMIDT
Wprowadzenie

JANUSZ KRZYWICKI
Komentarz

DOM TO COŚ, CO SIĘ ODNAJDUJE

ONDJAKI
SŁOWA SKIEROWANE DO STAREGO DRZEWA AWOKADO

JOSÉ EDUARDO AGUALUSA
ROWERZYSTA

JOSÉ EDUARDO AGUALUSA
NA SZCZĘŚCIE PADAŁO

JOSÉ EDUARDO AGUALUSA
SYLWETKA LŚNIĄCA O ZMIERZCHU

INÁCIO REBELO DE ANDRADE
LITANIA DO MIASTA BIAŁYCH, GDZIE NAZWY NADAWALI BIALI, A CZARNI NIE NAZYWALI NICZEGO: ANI ALEJ, ANI ULIC, ANI PLACÓW

MIA COUTO
ŚMIERĆ, CZAS I STARZEC

SYN ŻMII TEŻ KĄSA

PEPETELA
OTO I NASZA LUANDA

JOSÉ EDUARDO AGUALUSA
O ZGUBNYCH SKUTKACH ŚMIECHU

JOSÉ EDUARDO AGUALUSA
DLACZEGO TAK WAŻNE JEST, ŻEBY WIDZIEĆ GWIAZDY

JOSÉ EDUARDO AGUALUSA
NOC, W KTÓRĄ ZŁAPANO ŚWIĘTEGO MIKOŁAJA

JOSÉ EDUARDO AGUALUSA
TAJEMNICE ŚWIATA

JOSÉ EDUARDO AGUALUSA
HOTEL WŚRÓD PALM

JOSÉ EDUARDO AGUALUSA
DOBRY WYPOCZYNEK

PIĘKNA JAK OTCHŁAŃ

PEPETELA
PO MORZU BŁĄDZI MORŚWIN

JOSÉ EDUARDO AGUALUSA
CIAŁO NA WIESZAKU

JOSÉ EDUARDO AGUALUSA
RITA ŚPIEWAŁA ZBAWIENNĄ PIEŚŃ

JOSÉ EDUARDO AGUALUSA
FAŁSZYWE SZCZĘŚLIWE WSPOMNIENIA

NURKUJĘ SZYBKO KU ŚWIATŁU

PEPETELA
TICO, POETA

JOSÉ EDUARDO AGUALUSA
KRÓL PARKU

JOSÉ EDUARDO AGUALUSA
ŻÓŁTE WYCIE SŁONECZNIKÓW

JOSÉ EDUARDO AGUALUSA
KIEDY NIC INNEGO NIE POMAGA, CZYTAJ CLARICE

JOSÉ EDUARDO AGUALUSA
A BIGGER SPLASH

PAWEŁ TARANCZEWSKI
MOJA MITYCZNA AKADEMIA

ANNA WOLNY
Błądząc po ziemiach niczyich [Mia Couto, Lunatyczna kraina, przekł. Michał Lipszyc, Wydawnictwo Karakter, Kraków 2010]

ANNA ROMANIUK
Udar

KAROLINA FEDEROWICZ
Przez zamiecie i burze do przyjemności czytania [Joanna Muller, Wylinki, Biuro Literackie, Wrocław 2010]

MAREK OLSZEWSKI
Dożywotni kibic istnienia? [Janusz Szuber, Powiedzieć. Cokolwiek, Wydawnictwo Literackie, Kraków 2011]

KATARZYNA PILAS
WIERSZE

MATEUSZ ANTONIUK
Trzy razy sen. Kilka uwag o debiutanckich wierszach Katarzyny Pilas

KATARZYNA PILAS
Odpowiedź na ankietę

hm
Camera obscura
Co się nie zmieściło w Camerze