Porcys 11/2004
Z Katalog.Czasopism.pl
Przejdź do Porcys lub Spisy treści 2004
Recenzje
Łona: Nic Dziwnego
Faworyzowany przez nas, maksymalny boss Łona follow-upuje swój debiut sprzed trzech lat, kompletny niezal-klasyk Koniec Żartów.
Drive-By Truckers: The Dirty South
Kolejni zapatrzeni w Neila Younga południowcy, którzy na koncie mają już dziwactwa w rodzaju dwupłytowych country-rockowych oper, a to jest ich szósty longplay, jeśli dobrze liczymy.
Tim Hecker: Mirages
Kanadyjski eksplorator głębokich harczących tekstur, jeden z wiodących obecnie przedstawicieli art-ambientu, rzuca właśnie swój trzeci odcinek depresyjnych, mrocznych dźwiękowych malunków, kompatybilny soundtrack do bieżącej jesiennej pogody i, co za tym idzie, jesiennego nastroju...
Travis Morrison: Travistan
Niemiłosiernie zjechany przez lewicową krytykę za konserwatywne poglądy polityczne i popieranie wojny w Iraku czy Busha, lider jednej z naszych najukochańszych kapel ostatnich lat miał trudne zadanie uzyskania pozytywnego odbioru niezal-publiczności dla swojego solowego debiutu.
Tworzywo Sztuczne: Wielki Ciężki Słoń
Tegoroczny studyjny album Fisza i Emade prezentuje najambitniejsze, zaciekle eksperymentalne wcielenie wspólnego projektu braci, lecz zarazem jest ich najmniej konkretnym, najsłabszym materiałowo krążkiem.
Abradab: Czerwony Album
(...) Czerwony Album mimo karygodnych wad udowadnia, że Abradab, realny spadkobierca legendy K44, to wciąż jeden z niewielu polskich MC za których jest sens trzymać kciuki. (...)
Radio 4: Stealing Of A Nation
Opiewani przez nas w 2002 dance-punkowcy z Brooklynu, jedni z pierwszych, którzy zwietrzyli wtedy rewolucję, okropnie powtarzają się na trzeciej płycie, przygnębiającej słabizną i zestawem bladych klisz (a każde ich urozmaicanie jawi się porażką). Przykre
Hidden Cameras: Mississauga Goddam
Co słychać u naszych znajomych gejów?
R.E.M.: Around The Sun
Jak na zespół o dwudziestoparoletnim stażu, Around The Sun to przynajmniej progres od skrajnie nudnego Reveal. (...)
Mission Of Burma: OnOffOn
Powrót jednej z najważniejszych amerykańskich grup post-punkowych, która swymi nowatorskimi dokonaniami wywarła od wczesnych lat 80-tych przemożny wpływ na gitarową alternatywę zza Atlantyku, ma nie tylko wartość historyczną, ale zadziwiająco, czysto materiałowo plasuje się w gronie śmietanki nowofalowych wydawnictw mijającego roku. Obok Wire, jak dotąd comeback dekady.
Playlist
Samoobrona, "Hymn Wyborczy"
Radian, "Shift"
Gang Gang Dance, "Side A"
Röyksopp, "Poor Leno"
Feelies, "Loveless Love"
Tymon & Transistors, "Mówisz Mi "
News
I've got 1, 2, 3, 4, 5, 6, 6, 6 / Running round the neighbourhood!
Ol' Dirty Bastard 1969-2004
Widzę plakaty / Nareszcie / K44 w mieście!
Reaktywowane Dead Can Dance w Polsce
Enon podróżuje po Polsce
Listy
Tool
Przekrój
Amerykanie
Mansun
SMiLE!
Przemyślenia
Interpol!
Interpol
Sistars