Magazyn Literacki KSIĄŻKI 7 (154) 2009
Z Katalog.Czasopism.pl
Przejdź do Magazyn Literacki KSIĄŻKI lub Spisy treści 2009
Utwory na cztery ręce
Jeżeli pisać to nie indywidualnie, jak się rozpisać to tylko we dwóch...-Temat numeru
Literatura to gra między autorem, kartką niezadrukowanego papieru i czytelnikiem. Coraz częściej pojawia się jednak dwóch autorów, dwie kartki papieru i tylko nie jesteśmy pewni czy od tego przybywa czytelników. Pisarze - zgódźmy się, nie wszyscy - utrzymują jednak, że taka literatura tworzona "wespół, w zespół" jest nie gorsza od tej uprawianej solo.
Literaccy partnerzy wspólnie tworzą fikcyjny świat. Przez telefon, mejle, esemesy. Wiadomo - co dwie głowy, to nie jedna. Najważniejsze jednak są: pisarska sprawność, kreatywność, zgranie, logiczne zamykanie wątków i system pracy. I oczywiście efekt końcowy - zadowolenie czytelnika. Tak pracują literackie duety. Chociaż, pisanie powieści na cztery ręce, zdaniem Mariusza Czubaja, to tylko forma porządnego rzemiosła i z natchnieniem ma niewiele wspólnego. I wcale taka spółka autorska nie musi od razu mieć zgodności genetycznej, jak to było w przypadku słynnych braci Strugackich, Goncourtów czy Grimmów, aby z kimś knuć i uzgadniać, co i jak trzeba napisać. Warsztaty też bywają różne: podział prac na poszczególne rozdziały, gdzie każdy pisze swoją część oddzielnie, albo twórczość linearna czy też powierzenie fabuły jednemu z autorów, zaś ostatecznym szlifem zajmuje się drugi.
Miłość jest najważniejsza
Rozmowa numeu - Katarzyna Grochola
-Bohaterka pani najnowszej powieści zatytułowanej "Kryształowy Anioł" ma na imię Sara. Nosi imię starotestamentowe, podobnie jak Judyta, główna postać pani wcześniejszych książek: "Nigdy w życiu" i "Ja wam pokaże". Czy Sara przypomina Judytę?
-Nie. Oprócz imienia starotestamentowego nie przypomina Judyty. Jest od niej młodsza, ma 28 lat. Owszem, również jej nie udaje się z mężczyznami. Chociaż nie - to też jest nieprawda. Bo w sumie Judycie udało się nieźle, skoro była z jednym mężem przez 16 lat, prawda?
-No tak, udawało jej się, zanim ten mąż nie porzucił jej dla pewnej blondynki...
-Tak, dla złotozębnej Joli, która zresztą nie miała żadnego zęba złotego.. Sara jest przede wszystkim dużo bardziej pozakleszcza w życiu i niepewna siebie. I nie bardzo rozumie, co się wokół niej dzieje. Wszyscy trzymają nad nią parasol ochronny i dbają, żeby nie przytrafiła jej się jakaś krzywda. I pomimo tego, że wie bardzo dużo o świecie, nie wie nic o sobie.
Wstęp do psychoanalizy - Sigmund Freud
Najważniejsze książki XX wieku
Wydany po raz pierwszy w 1918 roku "Wstęp do psychoanalizy" jest zbiorem wykładów jakie Sigmund Freud wygłosił w latach 1915-1917 na uniwersytecie w Wiedniu. Stał się on w pewnym sensie podsumowaniem i usystematyzowaniem jego poglądów. Napisałem "w pewnym sensie", gdyż rozwój doktryny Freuda trwał do końca jego życia (zmarł w 1939 roku w wieku 80 lat), ale we "Wstępie do psychoanalizy" dokonał on swoistej naukowej spowiedzi przed audytorium nie składającym się z fachowców w tej dziedzinie. Wystąpił z tematem poza swoje środowisko.
Running commentary
Co czytają inni
Lato jest czasem odkryć i podróży, także tych do wnętrza. "The American painter Emma Dial" Samanthy Peale (WW Norton&Co) jest opowieścią zaskakującą - to historia młodej kobiety (bohaterka ma 31 lat), która trafiła, polecona, do pracy w studiu modnego i uznawanego za wybitnego nowojorskiego malarza. Oficjalnie jest asystentką, nieoficjalnie kochanką i... twórczynią jego cenionych obrazów. Micheal Freiburg to bowiem bufon i patentowany leń, któremu nie chce się palować i z przekonaniem twierdzi, że wcale go machanie pędzlem nie pociąga. Robi to posłusznie Emma Dial. Gdy przed siedmiu laty zaczęła dla niego pracować, chciała zdobyć doświadczenie, by samej zostać artystką - ma talent, potrafi rysować w każdym stylu. Zamierzenia i ambicje, zawsze związane z ryzykiem, przegrały z bezpiecznym życiem: regularnie wpływająca pensja, spotkania ze sławnymi twórcami i krytykami, podróże, wernisaże, kolacje. Ale właśnie podczas jednego z wernisaży Emma spostrzega, że otoczają ją podobne pary - artyści i ich asystenci, czyli artyści niespełnieni.