Nasza strona internetowa używa plików cookie (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych. Każdy ma możliwość wyłączenia plików cookie w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje.

Znak 11/2015

Z Katalog.Czasopism.pl

Wersja Izabela94 (dyskusja | edycje) z dnia 10:55, 7 cze 2016

(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)

Przejdź do Znak lub Spisy treści 2015


okładka numeru
11/2015

EDYTORIAL

Oddawać głos Dominika Kozłowska

TEMAT MIESIĄCA

Na zakolu widzę dąbrowę Andrzej Muszyński

Białoruś. Pobyt tymczasowy Siarhej Chareuski

Paradoksy postradzieckiej hybrydyzacji Nelly Bekus

Anima Białorusi Andrej Rasinski

MITOLOGIA WIELKIEJ PŁYTY

Antropogonia Wit Szostak

ZNAKI W ZNAKU

Jak podbiliśmy Justyna Bargielska

SPOŁECZEŃSTWO-ŚWIAT

Brazylia religią muzykalna Renata Siuda-Ambroziak

Przyczajony tygrys Paweł Słoń

PUBLICYSTYKA

Samodzielne czy samotne matki? Dominika Kozłowska

FELIETONY

Wypominki A.D. 2015 Janusz Poniewierski

Coraz bliżej albo Coraz mniej Józefa Hennelowa

IDEE Judaizm a współczesne mity polityczne Ernst Cassirer (tłum. Tomasz Sikora)

Cassirer i judaizm Przemysław Parszutowicz

Do sedna rzeczy Z Joanną Chwiej rozmawia Anna Mateja

Naprawa świata Janusz Poniewierski

Planeta bezlitosnych mięczaków Olga Drenda, Bartłomiej Dobroczyński

STACJA: LITERATURA

Zabierz ślepego psa na spacer Filip Zawada

LUDZIE-KSIĄŻKI-ZDARZENIA

Czas po boomie. Muzealna Polska Leszek Jodliński

Błogosławiony stan różnicy Z Krzysztofem Siwczykiem rozmawia Anna Marchewka

Siła i piękno Marta Duch-Dyngosz

Wiem, że wiem mniej Marzena Zdanowska

Wszystko w porządku Dawid Matuszek

Wielka cisza albo przeczucie Raju Iwona Boruszkowska

Za mentalnym murem Agnieszka Dziedzic

Miejskie gry w ciemność i literaturę Jacek Błach

Miasta i miejsca kobiet Anna Marchewka

Obserwator siebie Iwona Boruszkowska

Polityczny karnawał demokracji Michał Zabdyr-Jamróz

Sobór widziany z Torunia Janusz Poniewierski

Moi, mistrzowie: Piotr Matywiecki Wojciech Bonowicz

Niezła sztuka: KAWS